Minister finansów przekazał interpretację, która rozwiewa wątpliwości podatników dotyczące wydatków uprawniających do ulgi mieszkaniowej. Wynika z niej, że czasem nawet kupno lodówki, pralki etc. może być podstawą do skorzystania z ulgi mieszkaniowej.
Ulga mieszkaniowa przysługuje podatnikom, którzy sprzedali mieszkanie. Nie muszą oni płacić od dochodu podatku, pod warunkiem że uzyskane ze sprzedaży środki przeznaczą na cele mieszkaniowe.
Minister finansów wskazał, że te cele mieszkaniowe to nie tylko zakup kolejnego lokalu i jego remont, ale też kupno sprzętu niezbędnego do codziennego funkcjonowania.
Chodzi tu zatem o kupno lodówki, pralki, innego sprzętu AGD i RTV, które będą wykorzystywane przez domowników, nie zaś przeznaczone na handel. Nie można kupić np. kilku pralek, bo nie mieści się to już w definicji wykończenia mieszkania i zakupu sprzętu do codziennego funkcjonowania w nim. Na pewno taki zakup zostałby zakwestionowany przez fiskus.
Więcej o uldze mieszkaniowej i wydatkach na sprzęt domowy poczytasz tutaj.
