Strachy na lachy, czyli jak się nie bać iść do przodu?
Opowiem Ci dzisiaj kawałek mojej historii. Były to początki lat 90-tych. Pierwsze praktyki w księgowości. Dorywcze prace w ramach umów zleceń. Jednocześnie kontynuacja studiów, kurs dla samodzielnych księgowych – bilansistów. Byłam żądna wiedzy, ambitna, pracowita, konsekwentna. Nie myślałam jeszcze ani o stałej etatowej pracy, ani o własnej firmie. Stawiałam przede wszystkim na zdobycie kompetencji, które …
Strachy na lachy, czyli jak się nie bać iść do przodu? Read More »