Niepodziewanie w jednej z ustaw, która właśnie jest w Sejmie, znalazła się propozycja zmiany podatkowej dla małżonków rozliczających się ryczałtem. Próg przychodów, od którego będzie konieczna zapłata wyższego podatku został podniesiony. To szczególnie dobra wiadomość dla osób wynajmujących odpłatnie lokale. Co ważne, nie ma znaczenia, czy małżonkowie rozliczają się wspólnie czy oddzielnie.
Niespodziewane zmiany podatkowe dla małżonków
Na propozycję zmian w ustawie o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne natknęli się dziennikarze „Dziennika Gazety Prawnej”. Zapis w projekcie zmian dotyczy SLIM VAT3 art. 8. Zgodnie z nową propozycją limit przychodów, do którego stosuje się najniższy próg ryczałtu, 8,5 procent, zostanie podniesiony do 200 tys. zł dla osób w związku małżeńskim. Powyżej tej sumy ryczałt dla małżonków osiągających przychody prywatne będzie wynosić 12,5 procent. To duża zmiana, bo do tej pory próg przychodów dla ryczałtu 8,5 procent wynosił jedynie 100 tys. złotych. Podniesiono zatem go aż dwukrotnie.
Wynajem prywatny
„Dziennik Gazeta Prawna” wskazuje, że ta zmiana będzie szczególnie korzystna dla małżonków osiągających przychody z najmu prywatnego. Dlaczego? Od 2023 roku takie przychody mogą być opodatkowane jedynie ryczałtem. Przepisy te dotyczą małżonków wynajmujących prywatnie lokale, niezależnie od tego, czy mają rozdzielność majątkową, czy rozliczają się wspólnie. Dotychczasowy limit 100 tys. zł dotyczy zarówno osób samotnych, jak i małżonków.
Dobra zmiana
Małgorzata Samborska, doradczyni podatkowa, partnerka w Grant Thornton, zapytana przez dziennikarzy o proponowane zmiany podatkowe, wskazuje, że są korzystne. Limit 100 tys. zł dla singli oraz małżonków był dość niesprawiedliwy, bo dwie osoby mogą uzyskiwać wyższe przychody. Dlatego logiczną i dobrą zmianą jest podniesienie limitu dla małżonków do 200 tys. zł. Co więcej, mocodawcy zdecydowali się nie rozróżniać, czy małżonkowie rozliczają się oddzielnie czy razem.