Ministerstwo Rozwoju i Technologii przekazało do konsultacji społecznych pierwszą część pakietu deregulacyjnego. To zbiorcza nazwa na nowelizację prawa mającą na celu ułatwienie przedsiębiorcom prowadzenia działalności gospodarczej. W ramach proponowanych zmian znalazły się również nowe regulacje dotyczące tzw. działalności nierejestrowej. Czy obejmie ona także usługi?
Działalność nierejestrowa: co to takiego?
Działalność nierejestrowa nie jest uznawana za działalność gospodarczą, a osoby ją wykonujące nie są przedsiębiorcami. Mogą ją prowadzić osoby, których miesięczny przychód nie przekracza 75% płacy minimalnej w żadnym miesiącu. Obecnie jest to 3181,50 zł, a od lipca 2024 r. będzie to 3225 zł.
Osoby prowadzące działalność nierejestrową nie muszą rejestrować się w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEiDG), Urzędzie Skarbowym ani Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Nie płacą składek zdrowotnych ani społecznych do ZUS, a ich dochód rozliczany jest dopiero w rocznym PIT. Jedyny obowiązek osób prowadzących działalność nierejestrową to prowadzenie uproszczonej ewidencji sprzedaży, którą Urząd Skarbowy może skontrolować w przypadku podejrzenia nierzetelności.
Działalność nierejestrowa: zmiany proponowane przez resort
Najczęściej działalność nierejestrowa obejmuje drobny handel, rękodzieło lub rzemiosło, nie można prowadzić działalności usługowej w ten sposób. Po wprowadzeniu zmian, działalność nierejestrową będą mogły prowadzić również osoby świadczące usługi, które nie wymagają koncesji. Na przykład, usługi ochroniarskie nadal będą wyłączone z działalności nierejestrowej ze względu na konieczność posiadania koncesji. Natomiast usługi sprzątania już będą mogły być wykonywane w ramach działalności nierejestrowej, choć obecnie podlegają one obowiązkowi odprowadzania składek do ZUS.
Wzrośnie szara strefa?
Eksperci rynku pracy wyrażają obawy, że rozszerzenie działalności nierejestrowej na usługi może prowadzić do nieuczciwej konkurencji, dumping płacowy i zatrudnianie pracowników na działalności nierejestrowej zamiast na umowach o pracę. Może to przyczynić się do wzrostu szarej strefy.
Ministerstwo Rozwoju zapytane, czy obawia się negatywnych konsekwencji na rynku pracy i odpływu ubezpieczonych w ZUS w związku z nowymi przepisami, odpowiedziało, że propozycja zmian jest wynikiem postulatów zgłaszanych przez środowiska biznesowe, w tym osoby chcące rozpocząć własną dorywczą działalność. Obecne przepisy umożliwiają osiąganie z działalności nierejestrowej jedynie przychodów istotnie niższych niż minimalne wynagrodzenie za pracę. Ministerstwo zaznaczyło również, że projekt pierwszego pakietu deregulacyjnego jest obecnie przedmiotem konsultacji i uzgodnień, a wszelkie zgłoszone uwagi będą dogłębnie analizowane.